Bohaterskie Drzewo! Bądź liściem całego drzewa ^^

Trzymając ją za rękę prowadziła. Pokazała małą willę. Weszła do środka przygotowała coś. Wzięła szampan. I przygotowała nawet mroczną kolację. Były to różne potrawy ozdobione jakby krwią, a był to sos wiśniowy.. Były to sajgonki, ciasto rodzynkowe, kurczak miodowy oraz trochę oryginalnej chińszczyzny, czyli słodka lub ostra z grzybkami MUN, krewetki i pyszny chiński tradycyjny ryż. - Co zjesz? Dosyć dużo mam do wyboru - uśmiechnęła się lekko dotykając twarzy dziewczyny.

Popatrzyła na nią - Czegoś się napijesz? A może chcesz popatrzeć w niebo lub postrzelać - lekko zaśmiała się. - Czy wolisz sypialnie? - powiedziała mrocznie..

- Jeśli chcesz hot doga to Ci zrobię - pocałowała ją po czy wyjęła z lodówki jakąś parówkę. Zrobiła jej z cebulką i ogórkiem. Podała musztardę i ketchup. Odsunęła krzesła. Gdy dziewczyna usiadła przybliżyła się do niej. - Opowiedz mi coś o sobie jeśli chcesz - podrapała się po policzku swoimi bardzo długimi czarnymi paznokciami.

- A jakie? - Zasmuciła się.

- Aha. Okey jeśli nie teraz to nie. Pogadajmy.. - Miała wielką chęć mieć w końcu stabilność. Jej oczy musiały się świecić przy marnym świetle w domu. Wzięła jakieś coś i se zjadła. Wybiła trochę szampana. Miała chęć zapalić papierosa - Palisz? Ja tak.. - ustawiła głowę tak, że oświecenie robiło pod oczami mroczny efekt dodała też lekki uśmiech niegrzecznej dziewczynki. Ale przecież to tylko papierosy <XD>